Preview Mode Links will not work in preview mode

Mar 27, 2022

Prezydent Joe Biden rozpoczął swoją wizytę w Polsce na lotniska, na którym kilkanaście dni wcześnie lądowali komandosi z elitarnej 82 Dywizji Powietrzno Desantowej, zjadł z nimi pizzę, a następnego dnia w Warszawie wziął na ręce i przytulił dziewczynkę, która uciekła przed bombami rosyjskich agresorów z Ukrainy. Media kochają takie pokazy empatii przywódców i Biden niewątpliwie umie to robić, jednak jego przyjazd był przede wszystkim okazją do pokazania determinacji USA do wspierania Europy na wypadek dalszej ekspansji Rosji i do omówienia pomocy wojskowej dla Ukrainy w bezpośredniej rozmowie z jej ministrami spraw zagranicznych i obrony. Michał Broniatowski i Adam Jasser rozmawiają w podcaście "O świecie w Onecie" także o ostrej retoryce Bidena wobec Władimira Putina i o niezwykłej serii spotkań, jakie amerykański prezydent odbył w czwartek w Brukseli, uczestnicząc najpierw w szczycie NATO, potem szczycie przywódców grupy G7, a na koniec w szczycie Rady Europejskiej. Wspominają również Madeleine Albright, zmarłą w ubiegłym tygodniu pierwszą kobietę, która została sekretarzem stanu USA, ale przede wszystkim osobę, której wsparciu Polska zawdzięcza swoje wejście do NATO w 1999 r.