Jan 27, 2021
Unia usłyszała od prezesa AstraZeneca, że ich kontrakt na dostawy szczepionki "nie był zobowiązaniem" i teraz Bruksela może tylko bezradnie patrzeć, jak firma dostarcza miliony dawek do krajów spoza wspólnoty. Michał Broniatowski i Adam Jasser rozmawiają w podcaście "O świecie w Onecie" o tym jak przywódcy Unii miotają gromy na producentów szczepionek, ale tak naprawdę są od nich całkowicie uzależnieni.
Liczba zarażonych COVID-19 na świecie przekroczyła w tym tygodniu 100 mln, ale niezależnie od wstępnych – i bardzo kłopotliwych dla przywódców – trudności w dystrybucji pierwszych szczepionek, sytuacja powinna się wkrótce ustabilizować i stać bardziej problemem logistycznym niż politycznym.
Unia nie tylko w sprawie szczepionek jest bezradna – nie jest też w stanie w jakikolwiek sposób zareagować na aresztowanie lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego ani na brutalne rozpędzenie wielotysięcznych demonstracji w jego obronie.
Prezydent Władimir Putin ma jednak z powodu powrotu swojego głównego przeciwnika do kraju coraz więcej problemów, również z powodu dwugodzinnego filmu, jaki Nawalny opublikował w sieci i który pokazuje gigantyczne nadużycia finansowe, jakich Putin się dopuścił. Film obejrzało już prawie 100 mln ludzi.
W Ameryce pierwszy tydzień prezydentury Joego Bidena minął pod znakiem dziesiątek decyzji, odwracających zarządzenia jego poprzednika, Donalda Trumpa. USA powróciły więc do paryskiego porozumienia klimatycznego i do Światowej Organizacji Handlu, ale przy okazji okazało się, że trzeba aż było zmiany prezydenta, aby w Ameryce nakazano noszenie masek w samolotach, pociągach i autobusach.
Przy okazji zmiany władzy w USA, coraz wyraźniej widać jak ogromne błędy popełniła Polska w swojej polityce zagranicznej, stawiając na Amerykę jako jedynego sojusznika. Warszawa przez ostatnie lata zepsuła sobie stosunki z Unią – a w szczególności z Niemcami – i z Bidenem u władzy w Waszyngtonie, nie będzie już mogła liczyć na specjalne traktowanie zza Atlantyku.